• Indie,  podróże

    Rozkopałam plan wyprawy Indie 2020

    Jedni o tym, co też w tym roku dobrego się stało, inni planują cały następny, a my kręcimy się wokół jednego tematu – INDIE! Chciałabym napisać, że plan dopięty, ale takim się wydawał miesiąc i dwa temu, a dziś znowu przysiadłam i rozkopałam. Podobno lepsze jest wrogiem dobrego, ale zważywszy na fakt, że w Indiach karty SIM aktywują po kilkunastu godzinach od zakupu w pierwszych chwilach będziemy jak dzieci we mgle. Wifi w hotelu, ale trzeba przecież jakoś do niego dotrzeć. Przejazd z lotniska I tu pojawia się opcja bezpłatnego transferu z lotniska. To rezygnuję z dotychczasowej rezerwacji w centralnej części New Delhi i bookuję hotelik bliżej lotniska (bo następnego…

  • podróże,  Wietnam

    Wietnamczyk, kanciarz ze świątyni.

    Dziś krótka historia o tym jak nas w chińskiej świątyni pewien Wietnamczyk zrobił na kilka stówek. W zasadzie mam niemało podobnych historii z podróży, ale usłyszałam w radio, że dziś Dzień Życzliwości, więc tak na szybko jako przedsmak dłuższego artykułu, który zamierzam napisać. Uciekamy z plaży Będąc w Mui Ne, czyli nadmorskim kurorcie opanowanym przez Rosjan (chyba żaden Wietnamczyk nie odróżnia Polaków od obywateli mówiących cyrylicą) spędziliśmy na plaży pół dnia. Wystarczyło za tzw. relaks, bo pojechaliśmy po przygodę, a nie opaleniznę. Wsiedliśmy na skutery (historia ich wypożyczenia i tankowania zasługuje na osobny wpis, ale pozwólcie, że będę stopniować emocje) i pojechaliśmy obejrzeć z bliska Wieże Chamów (link do artykułu).…

  • Indie,  podróże

    Mroczna turystyka więzienna – indyjskie Alcatraz

    Turystyka więzienna w Indiach rozwija się w magicznym tempie. Od jakiegoś czasu wśród turystów panuje moda na turystykę więzienną, czyli odwiedzanie azjatyckich więźniów. Jaka idea temu przyświeca i co motywuje turystów pojęcia nie mam. Atrakcja raczej wątpliwa, choć z punktu widzenia osadzonych jest to zapewne jakaś rozrywka w monotonnym życiu więziennym. Takie wycieczki odbywają się od lat, ale próżno myśleć, że to już wszystko na co nas stać. Wyobraźnia ludzka nie zna granic, czyli zupełnie inaczej niż samo więzienie. Spędź dzień w więzieniu Już niedługo będzie można w takim miejscu nie tylko przenocować, ale spędzić dzień na tych samych zasadach, jakie obowiązują choćby założyciela organizacji terrorystycznej Indiana Mujahideena Yasin Bhatkala,…

  • Indie,  Motocyk~LOVE,  podróże

    Święty motocykl Bullet Baba

    Bullet Baba – święty motocykl Przyznaję, że jazda motocyklem powoduje, iż odczuwam dumę. Niewiele babek po 40-tce siada za sterami cruiser’a, więc mam prawo być z siebie zadowolona. I jestem.  Nigdy jednak nie przyszło mi do głowy, że do motocykla można się modlić, jak czynią Indusi hołubiąc Bullet Baba w Rajastanie. Zaraz o tym opowiem. Wyrzut adrenaliny nie zmniejsza mojego strachu (co nie wpływa na odważną jazdę). Zanim kupiłam motor, zanim w ogóle odbyłam odpaliłam go pierwszy raz wiedziałam już, że pojemność silnika 125 cm, na którą wystarcza prawo jady kategorii B (samochód osobowy) mnie nie nasyci. Odgrażałam się, że muszę mieć ścigacza i być królową szos. Po roku doświadczeń…