• codziennik,  pisanie,  teatr

    Jak to się zaczęło

    Notka autorska, umieszczana na okładce książki, choć pisana w trzeciej osobie, zwykle pisana jest przez samego autora.  Nie jest rzeczą prostą ująć siebie w kilku zdaniach i to nie tylko z narcystycznej potrzeby twórcy. Pisarze wolą dopuszczać do głosu bohaterów, umniejszając samych siebie. Nie oni w tej historii są najważniejsi, choć tchnęli życie w opowieść. Sama różnicuję te dwa pojęcia: pisarza i autora, mniejszy ciężar gatunkowy przypisując drugiemu. Każdy, kto zna mnie prywatnie wie, że daleko mi do skromności i pewnie się nie myli. Przecież nie po to staję w świetle reflektorów i kłaniam publiczności ze sceny, żeby o mnie nie mówiono. Niejednokrotnie widziałam poruszenie po spektaklu, w którym ktoś dopatrzył…

  • pisanie

    Piszesz – nie czytaj

    Kiedy piszesz – nie czytaj. Tak mówią mądrzejsi ode mnie. To znaczy tylko wtedy, gdy spod twojej ręki rodzą się historie, inaczej przeniesiesz wrażenia z lektur do wnętrza powieści, nad którą pracujesz. Nie słucham ich, choć może powinnam. Na pewno szybciej powstałaby moja książka. Zastanawiałam się ile mnie samej będzie w książce. Autor zwykle zastrzega, że wszelkie podobieństwo jest przypadkowe, ale niejednokrotnie podkreśla, że inspirację czerpie z tego, co widzi, w czym uczestniczy on lub otoczenie. Przełożenie na papier jeden do jednego scenek z własnego życia byłoby obnażeniem się, a kto gotów jest wystawiać własne lęki, czy traumy pod osąd przypadkowych ludzi? Owszem, literatura może pełnić funkcję terapeutyczną, ale należy…