• podróże,  Wietnam

    Skuterem po Wietnamie

    Jazda skuterem w Wietnamie jest nieobliczalna. Jak dzieci stawialiśmy pierwsze kroki ucząc się najpierw przechodzenia przez ulicę, co – wierz mi – nie jest proste. Wyobraź sobie mrowisko i zamiast mrówek wstaw w to miejsce skutery. Wygląda to chaotycznie, ale jakieś zasady panować muszą. Jakie? A bo ja wiem…  Ludzie przechodzący przez jezdnię są jak kamienie, które z każdej strony opływają dwukołowce. Sygnalizacja świetlna dla przechodniów jest tylko po jednej stronie ulicy. Musisz odwaracać głowę do tyłu, żeby zobaczyć co się świeci. Ale nawet zielone nie czyni cię bezpiecznym.  Zasada jest jedna: trzeba iść pewnym krokiem, unosząc w górę rękę. Pewny, szybki krok. Nie wolno się zatrzymywać, nie wolno biec.…