• podróże,  Wietnam

    Wieże Chamów (Czamów) w Mui Ne

    Mui Ne (a w zasadzie Phan Thiet) to nadmorski kurort, mekka kitesurferów, ale i Wieże Chamów, do których dociera niewielu, a szkoda. Leżenie na plaży ze względu na silny wiatr jest całkiem przyjemne (nie czuć słońca), ale warto wypożyczyć skuter i zwiedzić miasteczko. Tutaj krótki filmik dotyczący jazdy na skuterach. W zasadzie większość hoteli zlokalizowana jest wzdłuż głównej drogi. Jadąc nią w jedną stronę dotrzemy do Potoku Wróżek (Fairy Stream), nieco dalej do wioski rybackiej, a wyjeżdżając za miasto (uwaga kontrole policji, bez wietnamskiego prawa jazdy ryzykownie) naszym oczom ukażą się Białe Wydmy (White Sandals). Zobacz krótki filmik z Mui Ne z w/w atrakcjami. W przeciwnym kierunku zaś, wyjeżdżając na…

  • podróże,  Wietnam

    Mui Ne – nadmorski chill out

    No i stało się. Samozwańcza backpackerka wylądowała w turystycznej stolicy Wietnamu! Z trzech dni, które spędzimy w Mui Ne jakieś dwie godziny planujemy na plażowanie. Może nie padniemy trupem. A jak padniemy, to nasze polisy ubezpieczeniowe uwzględniają taką ewentualność, więc luz. Mui Ne to wioska rybacka i nadmorski kurort w jednym. Zewsząd słychać rosyjską mowę, bo ten skrawek upodobali sobie nasi wschodni sąsiedzi. Nazwa miejscowości to inaczej „Przylądek Schronienia”, bo właśnie tu chowali się przed tajfunami rybacy. O poranku obserwowaliśmy zmagania przy kitesurfingu. Godzina nauki kosztuje 50 dolarów. Przypuszczam, że wystarcza na szkolenie z zakładania uprzęży i podnoszenia czaszy latawca, a gdzie sterowanie nim? W dodatku po złapaniu wiatru w…